[wypadki] Wasze gleby

No... to też może zacznę bo w końcu ktoś musi. Dawajcie, opiszcie jakieś wasze gleby. ale zeby byly z jajem

Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tomalla dnia Nie 18:30, 15 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz

Dziobakaowanie na wierzchowiskach na sciance jakies 2m w dol nie bylo przyjemne ale podobno fajnie wygladalo. Wsponmienia polamany kask :]

Post został pochwalony 0 razy

No moja raczej najpowarzniejsz gleba to była tydzień temu w sobote pewnie każdy to pamieta i bedzie pamietać ale ja najbardziej .
Akurat skoczyłem sobie na karola k rowerku i przed chopą spadła mi noga a ten bajk nie ma hamulcó i jakoś tak wyszło ze skoczyłem i na pszód prosto na banie gdyby nie chłopaki Ekipa ratónkowa to by było cienko zemną karol ten drugi :d pojechał po wode i jakoś wreszcie zobaczyłem swiat bo byłem cały w piachu tak naprawde do tej poryu pamietam tylko wyrywki z tego co sie działo ale nie pamietam jak doszłem 9 dojechałem do domu . Potem dobiero coś zcaiłem jak już sie umyłem i poleżałem z godzienke ale taki dzwon nie pozbawi mnie wiary w siebie i dalej bede latał na irtach jeszce wyżej i mocniej Ale w kasku Very Happy

no ale to nie piewrwszy i nie ostatni dzwon po próbach 36 też niezłe dzwony byłyt gdyby nie kask to bym leżał na szpitalu no i wiecie co by dalej było z dużej chopy też było kilka dzwoników np takie coś co przez to idzei pancerzyk w widełkach wbiło mi sie w kolano Very Happy

troszke krewka leciala no ale . Dobra ja juz opisałem swoją przygode i bliskie spotkanie z ziemią teraz wy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Kryska widzielismy to... niezle poszalales, wracaj do zdrowia ziomq Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

No klin byl kozacki zebys Ty to widzial, a starach sie najadlem chyba wiecej od CIbeie:Dpozdróko

Post został pochwalony 0 razy

A więc to było w te wakacje, na kruczku. W małym lasku brzózek obok dużej hopy jest niepozornie i niewinnie wyglądająca przelotówka. No nic sobie myśle, krótki odcinek do wyhamowania a ja mam tylko V-ki. No to raz kozie... udało się Very Happy

. Ja i Michał W. odważyliśmy sie skoczy z niej Cool

. Juz latałem sobie z niej bezproblemowo, wszystko opanowałem ale... nastepnego dnia, chciałem zrobic jakiś trik bo nudno było, no i zrobiłem one footera (moze to brzmi banalnie ale sami zobaczcie ze nie ma tam czasu na jakikolwiek trik). Wylądowałbym, gdyby nie korzeń za ladowiskiem. Przeleciałem lądowanie, przywaliłem przednim kołem w korzeń za lądowiskiem, przeleciałem przez kiere i w te drzewka a rower oczywiście za mną Sad

, czyli prosto we mnie Laughing

miałem dwóch świadków "dzilua" i Pawła Ch. Słyszałem tylko nie wiem, od którego taki text: "czy on żyje" O dziwo wstałem, otrząsłem sie z piachu wziełem rower i wyszedłem na góre Very Happy

Rower cały ja też Razz

Post został pochwalony 0 razy

No coment...

Post został pochwalony 0 razy

ja tez tam bylem:D

Post został pochwalony 0 razy

No fajnu dzwonek no ale one fota da sie z krawęznika zrobić ale bez korzenia:) a i przy moim dzwonie dziulo terz był i mówił tylko o szpitalu Very Happy

pzdr all

Post został pochwalony 0 razy

I jeszce jedno nie zazdroszcze tego upadku bo wiem jak bolą skoki na banie i jeszce w taki małe drzewke już raz to przezyłem w lesie. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj znowu były 2 dzwoniki z tej młej chopki za zetka co jest zrobiłem i nie zauważyłem kopca kreta Very Happy

i predznie koło mi tam akurat wpadło i kiera mi z rąk uciekła i chyba sobie coś zrobiłem z najmniejszym palcem u prawej reki bo sie skrzywił i boli Very Happy

a drugi dzwonek to był na obrówce czy coś takiego jak sie jedzie od sklepu było takie coś i ja skoczyłem i noga mi spadła lewa w locie tak jak matiemu kiedyś i poleciałem przez kiere :/ i teraz boli mnie cała prawa reka ( kciuk , mały palec Very Happy

, i te takie jak to niektórzy mówią poduszki Very Happy

tu pod kciukiem i ta obok Sad

Boli !!!!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy

Wszyscy którzy nie byli dziś na dirtach niech żałują bo dzisiaj mali miał kosmicznego lota wiecie pewnie który to jest mały dirt ( ten co jest popsuty ) mali dzisiaj chciał z niego sobie skoczyc i co ??? Poleciał na tzw takesza leciał z 1,5 n nad lądowaniem i spadł z 1 metr zaa na przód i na banie bo na przód na piona . Konkretnie to wyglądało bo zrobił to co ja tylko ze ja na big stoliku Very Happy

P.S Na takesza [link widoczny dla zalogowanych] vi tam w dziale filmy takeszi faxe loanding czy coś takiego króciutki filmik z jednym popularnum w sród nas dzwonem .

P.S2 MAli dzsiaj skakał z pęknietym duro na płaskie z big stolinka i tego dirta za bigg.... DEBIL Very Happy

Post został pochwalony 0 razy